 Wysłany: Środa 22-11-2006, 21:19 Temat postu: |
|
| no nie wiem, czy najważniejsze, bo jak ktoś płaci taką kasę za bilet na koncert, to by zapewne chciał wiedziec, czy zespół gra na żywo... bo skoroby nie mieli podłaczonego wzmacniacza itd., to by znaczyło, że to jest jedna iwlka farsa... mam nadzieję, ze nie jest, ale w tym momencie to juz nic nie iwem... | |
| Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 17:33 Temat postu: |
|
| ja tam nie znam sie na tym, lae to nie wygląda jakby mieli jakieś zasilanie. biegaja po scenie i i ch słychać toc chyba jest najważniejsze(??) | |
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 22:18 Temat postu: |
|
| No właśnie ja też gram na klasycznej i normalnie mi dzwoni gdzieś, bo ten ktoś, kto mnie kiedyś uczył grał na elektryku, ale ja właśnie nie wiem, bo mnie sie wydawało, ze wzmacniacz był do gitary przyłanczany, a oni nie maja- ani stopki, ani przyłączenia... no nie wiem... moze komuś jeszcze dzwoni coś...
Znalazłam taki filmik... moze nie jest dobrej jakości dźwięk, ani obraz, ale odpowiada na moje pytanie mianowicie on ma tą "stopkę" i to nie jest wszystko jedną wielka ściemą... niby nigdy w to nie wątpiłam, ale jakoś było to dla mnie dziwne, a przecież kto pyta nie błądzi... http://www.youtube.com/watch?v=R6xwveWeIOY Edytuj posty! Tym razem zrobiłam to za ciebie |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:49 Temat postu: |
|
| Ja gram na gitarze ale klasyku.
Przy elektrycznych masz takie pokrętło, i taką stopkę na ziemi. Ona jakoś jest podłączona do wzmacniacza. Ja się tam nie znam. Ale wisz. xD Wiem coś, ale nie wiem. Idealnie... wkońcu to ja! xD |
|
| Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:36 Temat postu: Jak to jest z tymi instrumentami... |
|
| Tak się właśnie zastanawiałam, moze któraś z was sie bardziej orientuje niż ja... ale do sedna... w jaki sposób na koncertach TH słychać gitarę i bas, skoro nie są podłączone do wzmacniacza, tak, ze Tom, czy Geo mogą biegać po scenie? Czy gitara jest podłączona do tego "wzmacniacza"{nie wiem jak to się nazywa} , ktory każdy z nich ma w tylniej kieszeni? Bo jeżeli nie, to w jaki sposób słychać instrumenty, które nie są podłączone? Zaznaczam, nie jest to żadna insynuacja...
pozdrawiam wszystkich |
|