Autor Wiadomość
Mexi
PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 9:18    Temat postu:

Heh, mi też się podobało
i ten fragment co Foll podała jest najlepszy
Ja to talentu do pisania nie mam, ale ty tak Razz

Pozdrawiam
Mex
Mod-LadyPlasticRose
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:49    Temat postu:

Piszę o czym chcę.
Najważniejsze żeby były prawdziwe.
Nie lubię przesłodzonych i optymistycznych wierszy, one do mnie poprostu nie trafiają.
`Macharadżżża Madżżża! xD
Admin-Schwarzy
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:47    Temat postu:

takie o śmierci itp. Razz

hehe, ja tez mam nową kochankę Smile

ale gites,gutes,o lol Twisted Evil
Mod-LadyPlasticRose
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:45    Temat postu:

Tego typu czyli? xD
Ach... mam nową kochankę!
`założę harem xD
Admin-Schwarzy
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:42    Temat postu:

oks, zgadzam się na ślub Razz

heh, wiesz pisz wiecej tego typu wierzy bo sa cudo Smile
Mod-LadyPlasticRose
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:41    Temat postu:

Tiaaa...!
Cud, miód i orzeszki xD
Jestem taka kochana!
Weź ze mną ślub.
Czwartą żono-kochanką będziesz xD
Dziękujem! xD
Admin-Schwarzy
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:39    Temat postu:

Heheh wiedziałam że mi pozwolisz bo ty taka kochana jesteś

a ten wiersz jest poprostu zajefajny....Razz
Mod-LadyPlasticRose
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:37    Temat postu:

Już wziełąś bez mojej zgody xD
Ależ proszę! xD
Bierzmy i dzielmy się!
Admin-Schwarzy
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 22:05    Temat postu:

Oh moja kochana Lejdi nowe dzieło stworzyła Razz
I znowu jest świetne....
Mod-LadyPlasticRose napisał:
Uciekła.
Ale już nie wróci.
Nie usłyszy żalu.
Dlaczego?
Bo nie przeczytała.
Nie przeczytała karteczki.
- Stąd, śmiercią do nieba...

Ten fragment jest najlepszy......mogę go sobie wziąść do podpisu....proszę(robi oczka kota ze Shreka) ......Smile
Mod-LadyPlasticRose
PostWysłany: Środa 15-11-2006, 20:42    Temat postu: Stąd, śmiercią do nieba.

Ja wiem xD
Strasznie tego dużo.
Mówiłam że nie potrzebne są osobne tematy, ale Iżżża jest ułomna i nie rozumie po Włolskiemu xD
Kolejne wypociny.
Dłuższe.

Ej!
Dlaczego nie czuje się jak w niebie?
Dlaczego nie szybuję gdzieś w chmurach?
Niosą mnie!
Gdzie oni mnie zabierają!
Leżę sina.
Jak ja wyglądam!
Jak mnie ubrali!
Ciemno tu.
Ciemno tam.
Nie widzę nawet własnego nosa.
A miało być tak fajnie.
Tak mi obiecywano.
Że będę skakać,
Zbierać owoce,
Delektować się szczęściem.
Tymczasem leżę w ciemnościach.
Zimno mi.
Co to za miejsce?
To miał być raj!
Ogród z tysiącami bananowców.
Wodospad i dzikie lilie.
A tu sama ziemia.
Jakieś dziwne posągi.
Zaraz!
To są pomniki.
Krzywe sosny i grobowa atmosfera.
Miała być dyskoteka.
Ubaw do rana.
Cisza jak na pustyni!
Oszczerstwo!
Paplają coś.
Cicho!
Ja chcę tu myśleć.
Lecę!
Trzymajcie mnie.
Nie upuścicie.
Jest jeszcze ciemniej.
Słyszę bębnienie.
Piasek?
Skąd tutaj piasek.
Miałam być w dżungli.
Nie na plaży.
Co to za wakacje.
W dodatku wieczne?
Nie przeczytałam napisu?
Jakiego napisu!
Na nożu nie było nic napisane.
Żadnej ulotki, żadnego słowa.
Dziękuję za takie wakacje.
Chcę wrócić!
Oddjechać!
Nie mogę?
Jak to nie?
Czego znów nie przeczytałam.
Słyszę... amen.
Ej!
Ja lecę.
Błogie uczucie.
Światełko.
To może te wakacje są jednak udane?
Mimo to że wyglądam paskudnie.
Mimo to że musiałam znieść życie.
Żegnam.
I odleciała.
Dusza nie spokojna.
Wybrała biuro turystyczne.
Bez środków na powrót.
Myślała że ucieknie?
Uciekła.
Ale już nie wróci.
Nie usłyszy żalu.
Dlaczego?
Bo nie przeczytała.
Nie przeczytała karteczki.
- Stąd, śmiercią do nieba...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group